środa, 20 lutego 2013

Absolutny must have 2013, part I

Sandałki na szpilce, bardzo skromne, eleganckie, pasujące do każdej stylizacji. Pasek na palcach oraz na kostce. Nic więcej. Już od dawna "chodzę" za nimi, ale jak na złość nie mogą wpaść w moje ręce. Tej wiosny na pewno będą moje! Nie wiem tylko, czy zdecydować się na kolor nude czy czarny.


Gdzie szukać? H&M, ZARA, River Island, Mango, Stradivarius.
Ceny mieszczą się w granicach 150-220zł.

                                        Podobają wam się? Może ma któraś takie ślicznotki? ;)

Rakieta

Po tygodniu od ogłoszenia wyników, przyszła wreszcie moja mascara. Mowa o The Rocket - Maybelline NY. Konkurs odbywał się na stronie Maybelline i należało odpowiedzieć na proste pytanie. Zgłosiłam się i wygrałam. Szczoteczka jest na prawdę duża, niekoniecznie w moim guście. Łatwo się rozprowadza, ale pozostawia grudki czego ja nie lubię, więc musze wcześniej "zdjąć" spory nadmiar tuszu. W Polsce ma być wkrótce dostępna za ok 35zł ;)







Poczekamy... i zobaczymy jak będzie się spisywać.

wtorek, 19 lutego 2013

Odżywka do rzęs





Dziś prezentuje wam odżywkę do rzęs od EVELINE. Kupiłam ją w Biedronce, za ok 10zł. Lubię jej używać, aplikacja prosta, szczoteczka fajnie rozczesuje rzęsy, ma gęstą konsystencję, nie "spływa". Nakładam wieczorami, niekiedy też na brwi. Mam ją stosunkowo krótko, więc na efekty trzeba troszkę poczekać. Minusem jest to, że czasem jest mi ciężko ją zmyć, ale pewnie dlatego że zbyt dużo jej nakładam.



                                                                           

                                                                Posiadacie, jesteście zadowolone?

Kilka dni temu wspominałam o wygranym konkursie. Dzisiaj dostałam paczkę z moim tuszem The Rocket od MAYBELLINE. Już jutro notka, serdecznie zapraszam.


wtorek, 12 lutego 2013

Wygrana !!!!


Po wczorajszym poście na temat próbki, przychodzę z kolejnym. Otwierając dzisiaj pocztę, przeczytałam miłą wiadomość. Wygrałam mascarę MAYBELLINE The Rocket ;) niedostępną jeszcze w Polsce. Bardzo się cieszę, czekam na przesyłkę i zaczynam testowanie!

poniedziałek, 11 lutego 2013

Próbki

Jakiś czas temu wpadłam w wir okazji i wszystkiego co z tym związane. Mowa o internetowych konkursach, promocjach, testach oraz bezpłatnych próbkach. Rozsyłałam zgłoszenia, brałam udział w konkursach, zgłaszałam się do udziału w testach i co? I nic. Do dzisiaj. Przyszła pocztą, skromniutka paczka tabletek SKINCOMFORT (próbka 10szt). Szczerze mówiąc nawet nie pamiętam kiedy ją zamówiłam. Cieszę się bardzo że WRESZCIE coś przyszło. Małe a cieszy ;) Nie zamierzam się poddawać i kończyć na tym!  






Zabieram się za kolejne łowy ;)





czwartek, 7 lutego 2013

Małe zakupy

Uwielbiam nieplanowane zakupy! (często mi się przytrafiają, za często..) Przechodząc obok PEPCO, nie mogłam nie wstąpić. W moje ręce od razu wpadła mascara i zalotka, w bardzo niskiej cenie. Jak się będzie sprawować? Zobaczymy ;)


Czy zalotki będę często używać? Raczej nie. Mam długie i gęste rzęsy, których stan ostatnio się jeszcze bardziej poprawił, przez co nie potrzebuje "ulepszaczy", ale taką zalotkę jednak warto w kosmetyczce mieć chociażby na specjalne okazje.

Cena: Mascara Manhattan 'Ultimate Definition' - 9,99zł
          Zalotka   - 5,99zł

Wpadły mi w oko także lakiery do paznokci (nie mówiłam że kupiłam sobie na allegro, cały zestaw do paznokci, łącznie z żelami i lampą UV? w następnej notce opowiem) od Sally Hansen, ale postanowiłam odpuścić.