Groszek.

WIBO Express Growth, numer niestety rozmazany. Cena ok 6zł. Kolor jak dla Mnie - groszkowy. Całkiem miły dla oka. Przy kolejnych warstwach nabiera głębszego odcienia, więc radzę malować do dwóch razy inaczej robi się ponury. Konsystencja przyjemna, lakier nie zbyt gęsty, dobrze się maluje.

Na błyszcząco!

                                         

                     

Do tej pory nie przepadałam za brokatami, ale zaczynam się wreszcie do nich przekonywać ;) Baza Bell Air Flow nr 712 (coś za często go używam) i brokat Essence Nail Art nr 02 (Circus Confetti). Ciekawie i niebanalnie.

Koronkowo.

Pierwszy raz wypróbowałam gotowych naklejek z Essence. Cena, 9zł. Duży wybór wzorków. Szczerze mówiąc jestem średnio zadowolona. Naklejki nie trzymały się za dobrze, przy końcach zaczęły się delikatnie odrywać. Byćmoże robiłam coś źle. Mam nadzieje że za drugim razem lepiej Mi pójdzie.

Gwieździsty french.

Zwyczajny, tradycyjny french, wzbogacony o kilka gwiazdek umieszczonych nad paseczkiem. I jak? ;)

Mummi mani.

Dość fajny sposób na ciekawy a tak na prawdę prostu manicure. Mummi. Calkiem niedawno to odkryłam i powiem szczerze że bardzo Mi się spodobało, upodobałam sobie jednak zdobienie tym stylem jednego paznokcia, pasującego mniej więcej,  kolorystycznie do reszty. Lakier podstawowy Bell Glam Wear nr 540, zaś paznokieć zdobiony to Bell Air Flow nr 712. Po pomalowaniu, z taśmy klejącej wycinamy cieniutkie paseczki którymi oklejami płytkę paznokcia (można dowolnie je nakleić, wzdłuż, na krzyż, po przekątnych), następnie zamalowujemy całość (łącznie z paseczkami) i czekamy aż nam wszystko ładnie wyschnie. Odklejamy paseczki (które powinny wystawać poza płytkę, by ułatwić nam odklejanie) i gotowe!

Jeans'owy marmurek.

Jako bazę użyłam lakieru CATRICE nr 530. Ciekawy, błekitnawo-niebieski kolor. Im więcej warstw tym staję się ciemniejszy. Minusem jak dla Mnie jest to że po zużyciu mniejszej połowy lakieru, nie nadaje sie już do malowania, bowiem gęstnieje i ciężko Nim operować. Cena, 10zł. Marmurek uzyskałam maczając gąbeczką w białym lakierze, a następnie po paznokciach. Faktura paznokci jest grudkowata, ale wystarczy pomalować bezbarwnym.

Nude.

Taaak, pierwsze zdjęcie nie należy do najpiękniejszych, ale efekt końcowy Mojej zabawy z tipsami bardzo Mi się podoba. Najwięcej czasu oczywiście zajęło Mi spiłowanie ich do określonego kształtu, który sobie wymarzyłam. Pomalowane są lakierem CATRICE Ultimate Nudes nr 030. Cena, 10zł. Jego minusem jest to że potrzeba od 3 do 4 warstw by osiągnął "pełny" kolor, a co za tym idzie? Trzeba dłuuuugo czekać aż paznokcie wyschną, a Ja niestety jestem niecierpliwa.

Błękit.

Błękitny lakier Bell Air Flow. Znakomity. Dobra konsystencja. Szybko schnący i dobrze kryjący. Cena. prawie 11zł.

Gazetowy manicure.

Zaczynając, pokaże kilka Moich starych pomysłów. Troszkę się tego nazbierało ;)

Na początek zabawa w gazetowy manicure ^^ Proste, na pierwszy rzut oka pracochłonne, efektowne i przyciągające uwage. Użyłam szarego lakieru z bazarku (ok.3zł) jako bazy.

Metoda gazetowa, potrzebujemy:
- białego lakieru lub dowolnego innego (na podkład)
- wyciętych kawałków gazety
- spirytus

Paznokcie malujemy bazą 2 razy, do całkowitego wyschnięcia. Następnie bierzemy wycięty kawałek gazety, moczymy Go w spirytusie (nie potrzeba go wiele, wystarczy nam trochę na talerzyku), aż cały zamoknie i potem dociskamy owy kawałek do paznokcia (stroną z tekstem). Malujemy bezbarwnym topem i gotowe! ;)

Cześć! Mam na imię Emilia i założyłam tego bloga by dzielić się z Wami Moimi pomysłami. Więc z racji tego że co drugi dzień mam coś nowego na pazurkach, stwierdziłam że powinna Je oglądać szersza publiczność. Postaram się regularnie dodawać coraz to nowsze, ciekawsze posty. Nie będe się ograniczać wyłącznie do paznokci, czasem też pochwalę się np. biżuterią, skomentuje jakiś produkt, miejsce bądź wydarzenie. Mam jednak nadzieje że będzięcie Mojego bloga często odwiedzać i mimo wszystko Was nie zanudzę. Buziaki!